Dyskurs sztuki a mediokracja
w Polsce

(dyskusja ze Zbigniewem Liberą i dr. Kazimierzem Piotrowskim)


[Katarzyna Bielas i Dorota Jarecka]: W cyklu Mistrzowie pokazuje Pan podróbki znanych pism, gazet z napisanymi specjalnie na ten użytek tekstami o artystach. Poprzednikowi Dużego Formatu, Magazynowi Gazety Wyborczej, przypadł wywiad z Janem Świdzińskim. O co tu chodzi?
[Zbigniew Libera]: Wykonałem podróbkę Magazynu z 1996 roku, ponieważ uważam, że w tym czasie po raz ostatni miały szansę ukazać się u was trudniejsze, odważne intelektualnie teksty o sztuce.

Oto dlaczego Libera poświęcił ostatnio tyle uwagi mediom, jak Trybuna Ludu, Gazeta Wyborcza, Polityka czy pismom śledzącym życie gwiazd, które reprezentuje fikcyjne Na dworze. Media, zdaniem Libery, coraz bardziej kontrolują sztukę, a instytucje artystyczne i fachowa krytyka są słabe. Grają one rolę klientów medialnych korporacji. Kuratorzy, galernicy i sponsorzy nasłuchują, co powie na przykład taka Gazeta Wyborcza, gdzie nie mogą ukazać się trudniejsze, odważne intelektualnie teksty o sztuce. Byle przeciętna umysłowość, ale pisząca w gazecie o ciężkim nakładzie, trzęsie naszym światem sztuki, a nawet tzw. artyści krytyczni lękają się nazwać ten stan rzeczy po imieniu. - czytamy w tekście, który wkrótce zostanie opublikowany w prasie jako komentarz do wystawy Zbigniew Libera - Mistrzowie i Pozytywy w Atlasie Sztuki w Łodzi (13.02 - 04.04.2004), której towarzyszy specjalna publikacja (do nabycia w naszej galerii).
Na spotkaniu 15. 03. w Galerii XX1 odbyła się dyskusja z udziałem artysty i dra Kazimierza Piotrowskiego. Jeden tłumaczył drugiego, a publiczność żywo reagowała, także polemicznie. Moderatorem dyskusji był krytyk i poeta Mariusz Rosiak. Czy uda się nam chociaż na chwilę osłabić mediokrację w Polsce, która twierdzi, że mówi do nas ludzkim językiem? Sztuka zdaniem artysty i krytyka - musi niekiedy przemówić właśnie nieludzkim językiem, ponieważ mediokracja - jak każda zresztą władza - uzurpuje sobie prawo do wyznaczania norm nie tylko języka, sztuki, ale i w ogóle człowieczeństwa (spectator).
1 Przy artyście nikt nie jest bezpieczny. Ze Zbigniewem Liberą rozmawiają Katarzyna Bielas i Dorota Jarecka, Duży Format - Magazyn Gazety Wyborczej nr 6/570 9 II 2004, s. 12.